Urodzinowy Szostakowicz pod Ormandym
Opublikowano: 26.09.2021 r.
Wracając z Filadelfii postanowiłam rozprostować nogi w sklepie charytatywnym. Jednak ilość CD i winyli do przejrzenia mnie przytłoczyła, więc postanowiłam zrezygnować. Odchodząc, kątem oka zauważyłam boksik z budżetowej, ale przecież muzycznie wspaniałej serii Sony (Columbia), „Masters”.
Szostakowicz, pod Ormandym z Filadelfijczykami na trzech CD.
Marnować niedzielny czas na szwendanie się po sklepach to grzech, ale nie kupić tego za 99 centów, to grzech równie ciężki.
Zwłaszcza, że wczoraj minęła 115-ta rocznica urodzin wnuka powstańca styczniowego.
Nagranie I Symfonii z 1959 roku mam na winylu, w reedycji z 1978 roku, w ramach serii „The 100 Greatest Recordings of All Time” wydanej przez Franklin Mint Record Society.
Reszta wykonań wydaje się być nowością w mej kolekcji.