Alan Merrill zmarł w wieku 69 lat w NYC. Jest kolejną, znaną ofiarą COVID-19.

Opublikowano: 30.03.2020 r.

Dla pokolenia wychowanego na muzyce przełomu lat 70-tych i 80-tych piosenka „I Love Rock ‘N’ Roll” w wykonaniu Joan Jett & The Blackheart jest wciąż niezapomnianym i ciągle ekscytującym hitem. Niewielu jednak wie, że to cover i 7 lat wcześniej nagrał ją zespół The Arrows. 

Fanom rocka w Polsce, przynajmniej ich większości, nazwisko to może nic nie mówić.
Merrill grał razem z Rickiem Derringerem (też słabo kojarzonym w Polsce), Meat Loafem a z własnym zespołem The Arrows nagrał w 1975 roku piosenkę „I Love Rock ‘n’ Roll”, którą skomponował wraz z  kolegą z zespołu, Jake’em Hookerem.

Alan Merrill z córką. Fot. Facebook

W Polsce stała się popularna za sprawą Joan Jett & The Blackhearts w 1982 roku. Do popularności piosenki w Polsce przyczyniła się niewątpliwie startująca z początkiem 1982 roku Lista Przebojów Programu III Polskiego Radia, będąca projektem kanalizującym frustracje młodzieży po wprowadzeniu stanu wojennego, a której prowadzenie junta Jaruzelskiego powierzyła kontaktowi operacyjnemu komunistycznej bezpieki o pseudonimie „Bera”, bardziej znanemu jako Marek Niedźwiedzki.

Utwór zadebiutował w drugim notowaniu listy na miejscu 10-tym.

Skoro już jesteśmy przy Joan Jett & The Blackhearts to warto przypomnieć, że na tym samym albumie, „I Love Rock ‘N’ Roll” znajduje się inny wyborny cover, „Crimson & Clover” zespołu Tommy James & The Shondells z identycznie zatytułowanej płyty z 1969 roku.

Autor: Barbara Neumann

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Powiązane posty

Spence’s Bazaar – niezbyt kosztowne powiększenie naszej kolekcjiPiątkowe, niezbyt kosztowne powiększenie naszej kolekcji na Spence's Bazaar.
Everly Brothers – Born Yesterday 1986Nadspodziewanie dobra płyta braci Everly. Duża zasługa w tym producenta Dave’a Edmundsa. Jest tu tylko jednak kompozycja Dona Everly, zgrabna (...)
Rochberg – Oboe Concerto, Druckman – Prisms [Zubin Mehta: New York Philharmonic] 1986Program płyty łączy ten sam wykonawca, kompozytorów zaś kraj pochodzenia. Reszta to jeden wielki dysonans. Bez zastrzeżeń wysoko oceniam dzieło (...)